piątek, 14 lipca 2017

Mendelsonem stukają kopyta.....

Dawno mnie tu nie było wiem,ale szczerze powiedziawszy miałam w ostatnim czasie istne szaleństwo na ślubne boxy,wszystkie praktycznie do siebie podobne-zmieniały się w nich tylko daty i imiona więc nawet nie miałam co tu wrzucać 😉Ale gdzieś między sklejaniem kolejnych pudełek udało mi się(sama nie wiem jak) zrobić karteczkę z pięknym tekturowym napisem i quillingowymi kwiatkami w roli głównej-taki mój pomysł na pamiątkę ślubną....Całość utrzymana w kremowo-miętowej kolorystyce z maleńkim akcentem różu 😃.Zdjęcia może niezbyt profesjonalne,ale....fotografia to nie moja bajka niestety-nie ogarniam.Zapraszam do oglądania,a ja tymczasem zmykam sklejać kolejne boxy 😂.                                                                                           Całkiem bym zapomniała-pracę zgłaszam na wyzwanie #6 Laserowe LOVE-Ten wyjątkowy dzień                                                                                                                                                             http://laserowelove.blogspot.com/2017/06/wyzwanie-6-wyjatkowo-bez-wyjatkow.html 
                                                   




3 komentarze:

  1. Tadam mam i ja tę piękną kartkę. PANI MAŁGOSIA JEST NAJLEPSZA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pani Moniko....Bardzo się cieszę,że kartka się podoba.

      Usuń
  2. Śliczna kartka!
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Laserowe LOVE! :)

    OdpowiedzUsuń