Ślub w roli głównej
Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie kartki ślubnej,z racji braku czasu próbowałam odmówić,ale w rezultacie zgodziłam się(widać odmawianie nie jest moją najsilniejszą stroną) i tak oto powstała karteczka....Zakładałam,że będzie skromnie,ale chyba wyszło zupełnie inaczej...taka moja natura.
Niczego nie brakuje tej kartce, nie jest też przesadzona, jedyne, czego tu brakuje, to komentarzy ;)
OdpowiedzUsuń